Wookiee spaceruje ulicą Czereśniową
Tegoroczna złota polska jesień przeszła do historii, za oknami plucha, lekki mróz, a gdzieniegdzie spadł już śnieg. Szaro, buro, mokro, nosa się spod kołdry wystawiać nie chce. W takie dni i wieczory najlepiej wziąć książkę, usiąść w fotelu albo na kanapie i coś przeczytać. A jak się ma dwa lata i rozpoznaje tylko duże „a”,…
Read More